piątek, 5 sierpnia 2011

Ziemia z nieba



Od lat jestem pod urokiem genetycznie uwarunkowanej naturalności z jaką Włosi bez wysiłku kreują swoje wzornictwo dokładnie z takim samym efektem, z jakim z  licznych elewacji odspajają się tam tynki i nigdzie nie robią tego właśnie tak, jak w Italii, rzec by można: 'designersko'. Rustyka to drugi biegun moich peregrynacji bo jakkolwiek mogę doznawać ekstazy przed obliczem baroku, zmysłowych ambrozji w renesansowych jadalniach weneckich czy rzymskich  pałaców, równie intensywnych doznań  dostarcza pachnące melonami, figami i oleandrem skaliste południe Kampanii. Poza fuzją zapachów, to właśnie tu,  uwodzi mnie najbardziej ceramika w swej czystej, surowej formie ale też jej oryginalność jakiej z powodzeniem można szukać od Neapolu aż po Paestum. 
Pędząc w stronę mariny i niebieskiego, zatrzymuje się na przedmieściach Cavy Tyrreńskiej gdzie mieści się niewielka manufaktura Costantino Turino i Marii Rosarii Perdicaro, Fornace della Cava. Jedna z tych, które wypalają w osławionym Vietri sul Mare, ale jedna z niewielu pod względem designu oraz portfolia od lat zakorzeniona w tradycji płytek ceramicznych. Lata temu zetknęłam się z tym przemysłem i nadal pozostaję pod urokiem, z uwagi na ręczną robotę kafli w rozmiarach jakie można sobie wymarzyć, niepowtarzalność barw i wyrafinowanie zdobniczych motywów a zarazem pełną paletę niestandardowych rozwiązań, czyli to, co jest ciągłym deficytem na rynku PL.




TERRE DEL CIELO 
ZIEMIA Z NIEBA




Macrame Lapis. Kolekcja RAMAGE i inspiracje orientem






Niebieski, jeden z 21 kolorów kolekcji UNICOLORE
jakie można łączyć w wielu różnych wariantach 
dzięki sporej ilości profilii i kształtów



















Fiori in volo (kwiaty w locie) i jeden z wielu floralnych motywów kolekcji 
SAMADHI, będącej transpozycją wyobrażeń z przeszłości na ceramicznych powierzchniach, 
ze szczególnie ciekawym motywem form negatywowych. 
Tu wersja kolorystyczna a całość dostępna w palecie niebiesko-zielonej













Semeia Verde
Używając oryginalnych technik, Maria Luisa Brighenti 
stworzyła ozdobną kolekcję SEMEIA, której ręcznie dekorowane detale 
nawiązują do tradycyjnych, rustykalnych motywów.


poniżej należąca do tej kolekcji Lapis aquamirina, mozaika z okrągłych kafli o śr. 2,5 cm








Prowadząc szeroką współpracę z architektami i artystami zarówno o zakresie lokalnym jak i międzynarodowym widać w coraz ciekawszych kolekcjach, że jako mała firma nie boją się eksperymentów i wyzwań. Pomimo tego, że ich produkty to ręczna robota, a zatem nie mogą spełniać standardowych norm jakie posiadają płytki przemysłowe, posiadają atest Centrum Ceramiki w Bolonii, gdzie zresztą od lat wystawiają się podczas targów CERSAIE BOLOGNA.
Jednym z rezultatów ręcznego wykonania jest to, że w wyglądzie czy wielkości powierzchni mogą pojawiać się niewielkie różnice, co moim zdaniem jest jednym z bardziej zachwycających efektów ręcznej roboty decydując o niepowtarzalności każdego detalu jednocześnie mieszcząc się w standardach.



CERAMIKA











Ceramika i pojedyńcze wzornictwo użytkowych form; 
trudno odmówić sobie tej przyjemności, zwłaszcza jeśli chodzi o ulubione kolory















Wszelkie odcienie błękitów i kobaltu aż po akwamaryn, wzbogacone dekoracyjną fakturą kolekcji UNICOLORE





AMORFICZNE FORMY projektu neapolitańskiego rzeźbiarza, Annibale Oste
w przestrzennej aranżacji wnętrz studia Fornace Della Cava oraz po prawej projekt




Kafle kolekcji SEMEIA z lewej oraz UNICOLORE i SAMADHI (kwiaty)




Na polskim rynku odwołać się chyba trzeba  do coraz ciekawszej oferty autorskich pracowni ceramicznych, gdzie poza ceramiką użytkową coraz więcej pojawia się architektonicznych rozwiązań jakie nieśmiało  doceniane znajdują swoich indywidualnych odbiorców.  I jakkolwiek nie jest to oferta do każdego typu wnętrz czy szerokości geograficznej, przede wszystkim stanowi o niezaprzeczalnym uroku i niepowtarzalności a jej  możliwości ogranicza  jedynie wyobraźnia, no i czasem tylko technologia..





Vietri i początek Costiery





więcej:
Fornace della Cava strona firmy tu




2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Piękne płytki. Pewnie kosztują fortunę...

Gośka pisze...

Semeia Verde, b. ciekawa, lubię zielenie

Prześlij komentarz