poniedziałek, 4 czerwca 2012

Nautical set








Urzekło mnie to zdjęcie kilka dni temu. 1962. Jackie, John Kennedy i Regaty o Puchar Ameryki. Ona pełna szyku i on, sportowy, zdystansowany, na luzie.  Zainspirowana tym widokiem powróciłam na chwilę do Włoch - do klasyki żeglarskiego stylu jaki bez problemu można tam odnaleźć każdego lata i nie tylko. Streetowe trendy coraz częściej bowiem wciągają ten styl wgłąb lądu, śmiało przetwarzają, łącząc świetnie z nowoczesnością dzięki czemu marina traci powoli swą luksusową wyłączność ale tylko pod względem topografii. Klasyka zawsze w modzie. 




Uliczne akcenty THOMA BROWN'A









& alternatywne trio w tym zestawie:
RALPH LAUREN
SEBAGO
SUPERGA










Już Coco Chanel łamiąc zbędny blichtr ubierała do spodni marynarski podkoszulek, potem Picasso, Brigitte Bardot... To początki tego stylu, jaki dopełnia sport i pasja żeglarstwa, która zapoczątkuje działalność jednego z największych brandów w produkcji obuwia pokładowego - Sebago. Znana na całym świecie amerykańska marka szczyci się patentem owego kultowego już wiązania, zaś sam model wywodzi od indiańskiego mokasyna. Do tego dochodzi ręczne szycie, świetne impregnaty naturalnych materiałów oraz specjalne łączenia z wodoodporną podeszwą. 
Ale nie tylko on króluje na włoskich ulicach. Latem, na stopach niemal każdego Włocha i Włoszki, nim w swej narodowej tradycji i w pełnej toalecie wylegną na place miast i miasteczek, częściej od charakterystycznych wiązań zobaczyć można teńsówki typu Supergi. Od 20 lat nic się pod tym względem w Italii nie zmieniło, co wyłącznie potwierdza bezczasowość fasonów nie tylko w stylu klasycznej mariny. Sama nie ukrywam od tego czasu do nich swej wielkiej słabości...





















Enjoy!







zdjęcia Streetfsn tu
RL tu
Sebago tu




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz