czwartek, 20 listopada 2014

Hiszpański kołnierz





Filip III Habsburg 1617


Paradoksy piękna

To nie jest odbicie, lecz osobliwa parafraza pewnej medycznej dolegliwości, której nazwę zaczerpnięto od Filipa III, króla Hiszpanii i Portugalii, a na głowie jakiego kryza spoczywa w sposób, który na męskim przyrodzeniu stan kwalifikuje posiadacza do operacji, jak mnie uświadamia Tourmedica i google.de po tej tytułowej frazie. 

Natychmiast zdarzenie przywodzi mi na myśl pewien fiński paradokument sprzed lat o eko życiu, jakiego tytułu nie pomnę. I scenę, ze starszą kobietą, której długie i siwe włosy rozczesuje wnuczka. Trochę laloba, a trochę szamanka wpisana w skandynawską głuszę, siedzi godnie nad taflą jeziora i w retrospekcjach wspomina swoje ... operacje plastyczne. Statyczne ujęcia, komentarz co, skąd i gdzie przeszczepiała, i nagle zoom na policzki: Tu przeszczepiłam skórę z pośladków - ciągnie. A teraz śmieję się, jak pomyślę, w co tak naprawdę mnie całują... 








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz