niedziela, 13 stycznia 2013

Sleeping Beauty




Stephen Tennant &
 


 
fot. Sir Cecil Beaton




     
 







Alexander McQueen oraz Guido Palau
2013 








fot. Sir Cecil Beaton



Stephen Tennant. Do niego przywiodła mnie najnowsza kolekcja Alexandra McQueena inspirowana stylem lat 20-tych, wampami, Scott'em Fitzgerald'em i angielskim gentlemanem. Zostałam przy Anglii i przy 'najjaśniejszej gwieździe' londyńskiej bohemy tamtego okresu znanej pod nazwą "Bright Young Things" jaką był właśnie Stephen. Względnie nawiązuje do tego film Stephan'a Fry'a z 2003 r. pod tym samym tytułem ("Bright Young Things"), do którego pamięcią przywiodła mnie postać Tennant'a. Nie sposób ją pominąć również przy okazji twórczości Cecila Beaton. A pamiętam, był nawet czas, że tych dwóch panów wizualnie ze sobą myliłam.
Rzec by można pra, pra wujek modelki Stelli Tennant. Syn kuzynki kochanka Oskara Wilde'a - Lorda Alfreda Douglas'a i jedna z inspiracji Evelyn Waugh dla postaci zniewieściałego Lorda Sebastiana Flyte'a w powieści "Brideshead Revisited".
Nie tylko fascynacja swoim pięknem, ale również deklaracja młodości z jakiej Tennant nie chciał nigdy zrezygnować zepchnęły go najpierw w epicentrum uwagi i adoracji angielskiej socjety a potem - z racji coraz większego ekscentryzmu - do śmierci wyizolowały w rodzinnym Wilsford Manor, gdzie 17 ostatnich lat swego życia miał, wedle plotek, spędzić wyłącznie w łóżku. "Sleeping Beauty" - "Serious Pleasures: the Life of Stephen Tennant" - i prawdopodobnie dzięki temu chyba jedyny 'mężczyzna' jaki urzeczywistnił ideę kobiecego piękna, wedle której należy leżeć i pachnieć. Dosłownie.




I kto jest piękniejszy:









 Stella Tennant
David Bowie
Tilda Swinton?




 
Peter Lindbergh


 Tilda Swinton, 
fot. Editta Sherman i David Armstrong








I'm so beautiful - Stephen Tennant



fot. Sir Cecil Beaton





Alexander McQueen -- zdjęcia Alina Negoita AnOther  







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz