poniedziałek, 2 lipca 2012

Zmierzch Bogów




Bóreas viento del norte






Dwoiste życie nasze: sen ma świat udzielny 
Śród otchłani, nazwanych bytem i nicestwem, 
Nazwanych, lecz nieznanych, - sen ma świat udzielny, 
Z rzetelną władzą rządząc nad marnym królestwem. 
Mary i życie biorą, i postaci noszą, 
Rozczulają i dręczą, i łechcą rozkoszą. 
Troski dzienne ciężarem przywalają sennym 
I ujmują ciężaru naszym pracom dziennym. 
One się do istoty naszej mogą wcielić, 
Zabrać połowę czasu i byt nasz podzielić. 
Jak posłańce wieczności - błysną i przepadną, 
Jako przeszłości duchy - często przyszłość zgadną, 
Jak wróżące Sybille - ciemność do ich ręki 
Składa tyrańskie berło rozkoszy i męki. 
One, gdy zechcą, na to przerobić nas mogą, 
Czym nie byliśmy nigdy - one rażą trwogą, 
Wywołując cień z grobów. - Więc mary są cienie? 
Przeszłość nie jestże cieniem? czymże jest marzenie? 
Robotą duszy, - dusza może wyprowadzić 
Z nicestwa światy nowe i na nich osadzić 
Doskonalsze od ziemskich kształty promieniste, 
Wlać im duch trwalszy, niżli w ciała rzeczywiste. 







Cielo en la tierra






En destruccion



Dusza może wyprowadzić 
Z nicestwa światy nowe i na nich osadzić 
Doskonalsze od ziemskich kształty promieniste,
Wlać im duch trwalszy, niźli w ciała rzeczywiste. 





Gran Ola




on the stage:
Lord Byron i fragment jego Snu


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz