o pięknym Adonisie, który porzucił Afrodytę dla Persefony.
Dzik go nie zabił, nie musiał gdyż w rozpaczy, że piękno ją opuszcza,
to ta pierwsza rzuciła się na jego kieł, w darze ostatnim zostawiając młodzieńcowi otwarte drzwi
pomiędzy tym, co znane i tym, co nieznane oraz tęsknotę, której nigdy nie zaspokoi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz