Na tegorocznej Gali Metropolitan Museum of Art, zorganizowanej tym razem w hołdzie legendarnemu krawcowi Charles'owi James'owi, swoje piętno odcisnęła również Carolina Herrera. Konkretnie, intensywnie i z całą ekspresją barw, jakie niemal zderzyła z nadrukiem kwiatów w rzeźbie sukni Emmy Rossum. Do tego szkarłat jej ust i paznokci, kolczyki Van Cleef & Arpels, fryzura i w efekcie vintage - piękny, kobiecy mus.
Co na to Cecil Beaton?
fot. Peter Schlesinger
więcej:
Vogue.com
Emmy Rossum
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz