Nie jest to sułtański namiot z czasów króla Jana III Sobieskiego lecz salon londyńskiego domu Caroline Lee (z domu Bouvier) Canfield Radziwiłł Ross, na Buckingham Place, który zaprojektował Renzo Mongiardino. "Turecki pokój" stał się ponoć potem synonimem jego stylu. Nie wiem czy to przypadek, czy wyłącznie osobista skłonność Karoliny znanej jako Lee, ale wiedzie natychmiast w czasy sarmatyzmu i tureckich podbojów, jakie ułatwiły polskiej szlachcie kontakt z Orientem. Cenne sukna, kobierce, dywany, zbroje, złotnictwo... wszystko to stało się specyfiką tego okresu stąd może odbicie w jej designerskiej skłonności i orientalne fantazje. Być może. Wiedziona bowiem wątpliwym Genius Loci Wilanowa zamierzam przeczytać jej biografię, "Happy Times".
Nosi je po drugim mężu, księciu Stanisławie Albrechcie Radziwille, przedstawicielu 16 pokolenia po założycielach jednego z największych polskich książęcych rodów, z którym rozwiodła się na dwa lata przed jego śmiercią, w 1974 r. Z dwojga dzieci jakie posiadali, ich jedyny syn, Antoni Stanisław Albrecht Radziwiłł zmarł w 1999 r. trzy tygodnie po śmierci Johna Fitzgeralda Kennedy'ego Juniora.
Książęca para na maskowym przyjęciu u Trumana Capote'a tuż po wydaniu
poniżej książe ze szwagierką, Jackie Kennedy w Ravello, 1962
zdjęcia: Corbis
Siostry.
Zachodnie media spekulują podobieństwo między
księżną Kate i Pippą a nimi. Rywalizacja, życie w cieniu tej starszej, sławniejszej,
bardziej wpływowej...
Osobiście bardzo lubię to zdjęcie*
happy times?
powyżej Lee & Balenciaga w swoim domu,
w Londynie, 1962 i 1965
L'Officiel 1963
Lee w 1972 i współcześnie
W cieniu siostry, Diana Dubois
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz