czwartek, 31 stycznia 2013

DVN & Rosyjski Balet


Rosyjski Balet Siergieja Diagilewa Dries Van Noten? Tak.
Moja fascynacja tym projektantem nie jest tajemnicą, więc kontynuując wątek to właśnie u niego najwięcej znajdzie się odniesień do projektów Leona Bakst'a czy strojów - jednego z największych tancerzy baletowych tamtego okresu - Wacława Niżyńskiego. To od nich Belg zapożyczył kilka elementów, ożywiając swoje kolekcje formalnie od 2011 jednak mnie już wcześniejsze jego wzornictwo wiedzie w stronę kreacji Bakst'a - z wiosny 2010 ~









kostiumy dla baletu La Peri 1911 oraz Sadko 1917

IKATY








 















Szeherezada 1910












Czerpiąc ponadto ze starożytnych Chin, Japonii, Korei, Dries Van Noten jak w każdej kolekcji, którą wyłącznie potwierdza swoje mistrzostwo w miksowaniu wzorów i połączeniach, stworzył detale jakie w szafie raczej się nie zestarzeją. To jak zbieranie śmietanki z najlepszych epok świata i z najwykwintniejszych jego kultur. Kwintesencja. Synteza.





ORIENT







Niżyński 1910


 oraz art deco kolekcji jesiennej 2012 jakie wzorami wiedzie wprost
na 31 Rue Cambon w Paryżu, do apartamentu Chanel, która również
projektowała dla Diagilewa












i w stronę innych artystów jacy wspierali jego wizje: Picassa, Braque'a, Miro czy Matisse'a








 

Natalia Goncharova, 
kostium z baletu Sadko, 1916









Moim zdaniem to nie tylko świetny projektant ale przede wszystkim medium gdyż genialnie, matematycznie wręcz łączy przeszłość z teraźniejszością, co winno być sednem sztuki współczesnej a przez to naszej kultury, zapewniając jej plastyczną i harmonijną ciągłość jaką w wiecznych przemianach zachowuje w kontekście Uniwersum. To czyni z niego prawdziwego Artystę. 



zdjęcia:
Vogue






środa, 30 stycznia 2013

Wzór










Jessica Stam i Dior z kolekcji Haute Couture 2007 inspiruje projektami
kostiumów Léona BAKST'A dla Rosyjskiego Baletu
Odbicie art nouveau





        








więcej:
Lie Sang Bong







wtorek, 29 stycznia 2013

Wzór





 


Peonie  Preen ss13 rtw
 oraz w tle botanika z poprzedniego sezonu  tu









piątek, 25 stycznia 2013

Na mojej liście





 





 




 oraz Erica Tanov ~







tkanina z jej kolekcji [applique pinwheel organza]  
i William Morris ~ Olive Marigold & Golden Lily


a dokąd prowadzi mnie Złota Lilia Morris'a?









Blue Fall 2012 Paisley Print





Carven 



paisley i Morris - wzajemne inspiracje
bardzo lubię

zwłaszcza - tak:



George Harrison i Golden Lily
“Great British Fashion”

więcej tu









czwartek, 24 stycznia 2013

Koincydencje







COLDPLAY X&Y 


 +




róże z letniego ogrodu



 =







Henri Fantin-Latour
NEW ORDER -- Power, Corruption & Lies  
 







kolorystyczne i alfanumeryczne
kody nazw obydwu albumów i zespołów

więcej tu i tu







środa, 23 stycznia 2013

Wzór







Louis Sullivan i piękny ornament Louis Sullivan Centry 
(Carson Pirie Scott Building) ~ 1899 r.







wtorek, 22 stycznia 2013

Ogrody jakie kochamy







Przy okazji Wilsford Manor natknęłam się na pierwsze wydanie albumu ze zdjęciami Anglii 
z 1926 r. wykonanymi przez Emila Otto Hoppé. Nie mam pewności czy powyżej
to faktycznie ogród rodzinnego domu Stephen'a Tennant'a gdyż zdjęcia 
są wybiórcze i nie opisane, nie mniej - inspiruje.


zdjęcie tu





poniedziałek, 21 stycznia 2013

Niedziela z NYSD

i w odłamku Sleeping Beauty ~
dekadencki sen:



Grupy Wilsford Manor &










Sebastiana Flyte'a -- Powinienem zakopać coś cennego w każdym miejscu, w jakim 
byłem szczęśliwy a potem, kiedy się postarzeję, stanę brzydki i żałosny 
będę mógł tam powrócić, odkopać i sobie o wszystkim przypomnieć.

Evelyn Waugh, Brideshead Revisited









zdjęcia Cecil Beton ~
Zita i Teresa Jungman w 1926 oraz Zita od lewej wraz z grupą:
William Walton, Cecil Beaton, Stephen Tennant, Georgia Sitwell, 
Teresa Jungman i Rex Whistler

BRIGHT YOUNG PEOPLE







piątek, 18 stycznia 2013

środa, 16 stycznia 2013

niedziela, 13 stycznia 2013

Sleeping Beauty




Stephen Tennant &
 


 
fot. Sir Cecil Beaton




     
 







Alexander McQueen oraz Guido Palau
2013 








fot. Sir Cecil Beaton



Stephen Tennant. Do niego przywiodła mnie najnowsza kolekcja Alexandra McQueena inspirowana stylem lat 20-tych, wampami, Scott'em Fitzgerald'em i angielskim gentlemanem. Zostałam przy Anglii i przy 'najjaśniejszej gwieździe' londyńskiej bohemy tamtego okresu znanej pod nazwą "Bright Young Things" jaką był właśnie Stephen. Względnie nawiązuje do tego film Stephan'a Fry'a z 2003 r. pod tym samym tytułem ("Bright Young Things"), do którego pamięcią przywiodła mnie postać Tennant'a. Nie sposób ją pominąć również przy okazji twórczości Cecila Beaton. A pamiętam, był nawet czas, że tych dwóch panów wizualnie ze sobą myliłam.
Rzec by można pra, pra wujek modelki Stelli Tennant. Syn kuzynki kochanka Oskara Wilde'a - Lorda Alfreda Douglas'a i jedna z inspiracji Evelyn Waugh dla postaci zniewieściałego Lorda Sebastiana Flyte'a w powieści "Brideshead Revisited".
Nie tylko fascynacja swoim pięknem, ale również deklaracja młodości z jakiej Tennant nie chciał nigdy zrezygnować zepchnęły go najpierw w epicentrum uwagi i adoracji angielskiej socjety a potem - z racji coraz większego ekscentryzmu - do śmierci wyizolowały w rodzinnym Wilsford Manor, gdzie 17 ostatnich lat swego życia miał, wedle plotek, spędzić wyłącznie w łóżku. "Sleeping Beauty" - "Serious Pleasures: the Life of Stephen Tennant" - i prawdopodobnie dzięki temu chyba jedyny 'mężczyzna' jaki urzeczywistnił ideę kobiecego piękna, wedle której należy leżeć i pachnieć. Dosłownie.




I kto jest piękniejszy:









 Stella Tennant
David Bowie
Tilda Swinton?




 
Peter Lindbergh


 Tilda Swinton, 
fot. Editta Sherman i David Armstrong








I'm so beautiful - Stephen Tennant



fot. Sir Cecil Beaton





Alexander McQueen -- zdjęcia Alina Negoita AnOther