KOTURNY
powyżej Cleopatra, Paris Bordone, ok. 1550
Spośród modowych ekstrawagancji XVI i XVII w. chopine, bo tak nazywał się ten rodzaj obuwia, mieszczą się z pewnością w czołówce. Poza tym, że była to bardzo praktyczna rzecz jaka chroniła suknie od brudów ulicy, z czasem stała się kolejnym elementem, by coraz większym rozmiarem koturna manifestować przynależność do klasy wyższej. A ponieważ niektóre osiągały wysokość nawet 50 cm, nie sposób się było obejść bez wsparcia służby. Chińskie czy tureckie konkubiny nosiły je z estetycznych powodów, ale nie wykluczone, że w ten sposób zabezpieczano się przed ich ucieczką z haremu. I jakkolwiek mniema się, że chopine zostało zainspirowane egzotycznym obuwiem, pierwszymi zwolenniczkami tych platform były weneckie kurtyzany. Czy to stąd falliczny kształt niektórych modeli i w ogóle dzisiejsza do nich słabość pań z branży xxx?
Chyba najwyższe w historii chopine pochodzą z Wenecji
i mierzą ponad 50 cm (20 cali)!
XVI w.
Museo Correr dei Veneziani
Modowy paradoks. Syndrom wyższości u patrycjuszek czy bardziej u kurtyzan?
Jakkolwiek społeczny dysonans, raczej trudno było w ten sposób ich nie zauważyć.
poniżej sztych Pietro Bertelli'ego z 1589 i Weneckie kurtyzany
Diversarum Nationum Habitus. British Library, Londyn
Akwarela przedstawiająca hiszpańskie chopine w stylu Zoccoli. Trzeba wspomnieć, że buty wykonywano na konstrukcji drewnianej, a platformę malowano lub częściej obijano na całej jej wysokości tym samym materiałem z jakiego wykonywano but. Na poniższym zbliżeniu to zapewne welur, którego bogatą ornamentykę w innych modelach uzupełniały chwosty, pompony czy ozdobne taśmy...
Hiszpańskie damy, ok.1540
Muzeum Stibbert, Florencja
(akwarela: tu)
... tak, jak w tym przypadku
Welurowy chopines
1580 - 1620
Bata Shoe Museum, Toronto, Canada
Przy tej okazji natknęłam się na dość ciekawe zdjęcie: koturny sprzed niespełna 140 lat! Tym razem Damaszek i jego mieszczanki. Fotografia pochodzi z 1873 r. i poza tradycyjnym strojem ówczesnych kobiet pokazuje chopine na dwóch koturnach jakie w Europie zanikały już od XVIII w. Szczęśliwie na zawsze! Buty zdecydowanie nie do noszenia.
(fotografia pochodzi stąd )
2 komentarze:
Myslę, że tych podtekstów seksualnych w damskiej (i nie tylko)odzieży było o wiele więcej i było to dość powszechne. Dla jednych to była zabawa i gadżety, dla innych przetrwanie. Kobieta w tamtych czasach grala tylko trzy role: córki, żony, matki i ewentualnie - kurtyzany. Interesujący blog! pozdrawiam,
Gośka
Tak, zbyt wielu alternatyw wówczas kobiety nie miały. Bo na pewien rodzaj wolności, dostęp do bibliotek i 'męskiego' świata pozwalano jedynie kurtyzanom (Wenecja), za co i tak 'płaciły' wysoką cenę.
Dziękuję za komentarz!
Prześlij komentarz