wtorek, 21 czerwca 2011

Ekstremalne piękno cz.V







PUF


Juliana Maria Brunszwicka, królowa Danii i Norwegii,
Vigilius Eriksen, 1780


Pochodzący z XVIII-wiecznej Francji, został spopularyzowany przez Marię Antoninę w 1774 r. choć w zasadzie stała za tym wybijająca się z ówczesnego krawiectwa, Rose Bertin, modystka królowej. To ona wylansowała modę na wielokonstrukcyjne, dekoracyjne fryzury zwieńczone pufem. Głowy dam wedle  ich nieumiarkowanej rozkoszy zdobiły odtąd statki, zwierzęta, rozkwitające ogrody z rozgrywającymi się tam scenami ze sztuk teatralnych, kosze z owocami... kwiaty, strusie pióra, diademy / kapelusze, perły i cały arsenał biżuterii. Dopełniał go obowiązkowo złoty młotek, którym stukając w pufa przy okazji herbatki zabijały pchły.




 

Flower Garden
Ręcznie kolorowany grawer opublikowany przez M. Darly w 1777 r.




 

French Fashion Plates

Zdecydowanie bardzie bliższy realu cykl drukowanych satyr  
Wielkie włosy z 1777 r. ukazujący fantazje stylu 
i bezkompromisowość ówczesnej mody

zdjęcie: tu



Niezwykle delikatny i czasochłonny,  puf składał się z bazy jaką była cienka metalowa rama i to ona  nadawała ostateczny kształt fryzurze. Wyściełany wypomadowaną atrapą włosów tworzył rodzaj poduszki a w kolejnym etapie był przeplatany z własnymi, jakie zawijano w różnych częściach często za pośrednictwem ceramicznych lokówek.  Po ukształtowania i stylizacji, pudrowano go szarym lub białym pudrem a następnie dekorowano. Wysokości były zazwyczaj zróżnicowane, od bardzo subtelnych fryzur aż po takie, które potrafiły osiągnąć nawet metr!
Zazwyczaj konstrukcja trzymała się ok. tygodnia aż względy higieniczne lub deformacja kształtu wymagały jej zmiany. Z uwagi na koszty związane z techniką oraz z materiałami, bogatsze kobiety mogły jej dokonywać częściej, podczas gdy inwencja samej Marii Antoniny oraz jej budżet pozwalały nawet na kilkakrotne zmiany pufa w ciągu jednego dnia.
Jakkolwiek puf stosunkowo szybko zawładnął większością dworów Europy, z biegiem czasu stawał się krótszy i coraz bardziej powściągliwy tak, iż nie długo po śmierci Marii Antoniny wypadł z mody  jak wiele innych arystokratycznych ekstrawagancji.






Puf Marii Antoniny wykreoway przez jej fryzjera,
Leonarda Autie,
Anonim, 1775 r.



Z racji nadmiaru w jakim w ogóle lubowała się Maria Antonina, bogate damy czy również wierni modzie mężczyźni, powstało sporo satyr jakie ośmieszały absurdalność mody i próżność arystokracji.  A i tak bywało, że nie jednemu mężowi, wierna kosztownym trendom dama, potrafiła  ekstremalnie uszczuplić majątek, by tylko wspomnieć o Georgianie Cavendish, Księżnej Devonshire.



poniżej  Ówczesna limuzyna dopasowana do fryzury pasażerki... 
Sprytne Damy,Wanna Miss, opublikowana przez M Darly w 1777 r.
 
oraz
Satyra na fryzury: Francuzka z absurdalnie wysokim pufem   
ze zdumieniem reaguje, jak w stado gnieżdżących się w nim ptaków strzela Anglik.
Anonimowa akwaforta z ok. 1775 r. 

Mlle des Faveurs a la Promenade a Londres,








Reprodukcje satyr BibliOdyssey




1 komentarz:

Dagne/blog o... pisze...

"Dopełniał go obowiązkowo złoty młotek, którym stukając w pufa przy okazji herbatki zabijały pchły."

Doprawdy lubię to uczucie zadziwienia...

Prześlij komentarz