czwartek, 16 czerwca 2011

Porcelanowy ogród










Co sprawia, że tak często powracam do aury opowieści z Pokutnego dworu, do jego wiosny zatrzymanej wśród tylu kwiatów nim scenariusz porwie je w meandry tragicznej fabuły? Jakaś uśpiona w kroplach poranka aluzja drży stale na zielonych liściach oddalonych w oknie parkowych drzew. Świeża. A może to dzieciństwo z przedwojennym ogrodem, który pamiętał jeszcze ręce ogrodnika nim zdziczał tak pięknie i malowniczo, mieszając zapachy jaśminów, konwalii i chińskich bzów? Z biegu gubiło się w nich cały swój rozsądek i cały nie swój wtedy jeszcze świat, jaki sypał się pod palcami prawie tak, jak wapienne tynki tam, gdzie nie oplotły ich róże. 








Jedwabna lekkość bytu i malarz ogrodów -
GRAHAM SANDERSON
























Graham Sanderson
Tapety i tkaniny od 1860 r.


Tapeta Porcelain Garden inspirowana projektami wczesnych, XIX-wiecznych, ręcznie malowanych, chińskich tapet z kwiatami piwonii i ptactwa w miękkich pastelach. Układ projektu tworzy szlak wzorowany na elementach zaczerpniętych z oryginalnych, chińskich obrazów.
oraz Magnolie i tkaniny: Sweet Bay oraz Grove Park Ecru z pojedynczymi kwiatami i ogrodowym pawilonem







Trudno mi się oderwać od tej stylistycznej analogii i wspomnień. Od onirycznej aury wnętrz pokojów Cecilii i Briony, scen z Lolą jak z przedwojennych pocztówek i malowanych ścian pełnych sekretów powierzanych w oknie wykusza z widokiem na powieść...
Skwierczące popołudnie. Kwiaty w pamiątkowej wazie, jedwabna bluzka, goście i list.







NASYCENIE












& jeszcze  Arum Lilies

Tak się składa, że ten materiał wyprodukowano w 1858 r. 
i obito nim siedzenia w domu Winstona Chulrchilla








1 komentarz:

Jakub Wojt pisze...

Czy Twój post nie jest przypadkiem przepisem na jakąś magiczna miksturę ? ;)



Kuba

Prześlij komentarz